Forum Forum o Tokio Hotel

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Waniliowe niebo, czyli forumowy pamiętnik Shiry

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Tokio Hotel Strona Główna -> Pamiętniki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shira
Moderator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:50, 25 Wrz 2006    Temat postu: Waniliowe niebo, czyli forumowy pamiętnik Shiry

No prosze, nie wiem czyj to był pomysł, ale podoba mi sie :)
Czyli, ze od tej pory, macie nieszczęście xD


24 września
Super dzień. Wczoraj starzy zostali u mojego wujka na noc. Ale o tym nie wiedziałam i jak sie obudzilam, patrze... Nie ma ich o.O i zonk, bo nie wiedzialam gdzie są. Ide do łazienki, biorę prysznic... Telefon. Huzia na juzia, w samym ręczniku lecę do tego telefonu.
- Ciocia!... Czy jestem gotowa, zeby przyjechac? <oblukałam sie> Pewnieee... Paulina po mnie przyjedzie? Za 5 minut? Ok...
No i miaąłm 5 minut, zeby się ubrać, spakować i przygotowac do wyjścia.
Ok... Rower między nogi i epa. A że moja ciocia i wujek mieszkają 10 km, od miasta, prawie na wsi, to jade tą dyszke przez las :D
Najpierw robiłyśmy z Pauliną founde na śniadanie. Potem poszłyśmy z Dorotą do lasu (Dora to pies, malamut... Cos jakby hasky). A że grzybów nie było, to namówiłysmy wujka, zebyśmy pojechali do... bunkrów!!!
Więc, nasze okoliczne tereny są nazywane Wałem Pomorskim, czyli taka linia obrony podczas wojny. Niemcy budowali bunkry, czyli takie ni to schrony, ni to bazy pod ziemią... Bunkry zdewastowane, bo Ruscy je wysadzali ale ja z Pauliną, niezniszczalne i wogole cool, lataki w ręce, lina na ramie i dawaj się wspinać XD. ciemno jak w... no. A zajebiście, ze nie wiem co. Jeden z nich był przewalony i wszystkie ściany pod kątem 45 stopni były xD tam dopiero była zabawa...
A potem rzeba było do domu jechac ;(



25 wrzesnia
Kolejny miły dzień. Na wf nie poszłam, bo po bunkrach mam kilka pamiątek głównie na kolanach i rękach xD czyli, ze maiąłm tylko 6 lekcji. Całkiem miło... Na każdej przerwie wylegiwałam się na klapie od zsypu na wegiel ;) Miejsce przeznaczone tylko dla trzecioklasistów. Się wie, się ma xD Słoneczko, muzyka (nmawet nie techno, bo do radia wpuścili Bartka :D) co chwile ktoś ci mowi cześć, to wypada odpowiedzieć. Na matematyce mialam kartkówkę... ale poradziłam z nią sobie w 5 minut... Aż byłam w szkoku... Ale pierwiastki są łatwe ;) Reszte lekcji spedziłam na czytaniu artykułu w Claudii "Gimnazjalistki i seks"... Bardzo fajny, polecam ;) Chemia... kolejna kartkówka, z kwasów, które opanowałam, i wodorotlanków, które bym kopła w dupę... Głównie sposoby otrzymywania... Nic mi się nie zgadzało... Ale moja niezawodna sciąga na końcu zbioru zadań zdała egzamin ;) będzie 5 :D
A potem jeździłam z mopem po korytarzu xD na ochotnika ^^
Po szkole spacerkiem do domku... Chwila relaksu (czytałam ksiązkę) i poszłam na kółko plastyczne. Nie zrobiłam nic. Nic! I dupa... a miałam zrobić pracę na konkurs...
Teraz siedze już od kilku godzin na necie... NMa jutro nie mam żadnej nauki, a za godzinkę zmywam sie na moje niezniszcalne rolki ;)
Mamy z przyjaciółką zajebiste miejsce :D
Cya :*

PeES: Dzisiaj zdechła moja gitara [*] Nie oplaca sie jej chyba naprawiać ;( Trzeba pomeczyć starych o nową...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:58, 02 Paź 2006    Temat postu:

2 października

Tydzień zwyczajny. Nie tak miły jak poprzedni, ale też nie tak beznadziejny jak sie zdarzało.
W środe byłam poraz pierwszy od miesiąca chyba, na próbie u Krista. Matko... Cud, miód i malinki... Uwielbiam to :D
Potem moja wrodzona inteligencja skloniła mnie do działań w kierunku bierzmowania. Poszłam się zapisac ^^ ale zacyniłam, nie? Imie biorę po babci. Teresa... Strasznie blisko serca ściska mnie kiedy pomyśle, że choć cząstka mojej babci we mnie zostanie.
Czwartek jak zwykle zakrzep mózgu nad książkami... Dlaczego najwięcej pracy mam zawsze na piątek? A z fizyki i tak dostałam 3 :/
W piątek za to było super xD ostatnia lekcja przepadła, i mogłam wczesniej iśc do domku. I znowu byłam na próbie zespołu... Najs...
A potem poszliśmy oglądac "Wojnę Światów"... Jeny jaki fim... Bo zabiły ich bakterie xD

~*~

A tak z innej beczki... Ja nawet nie wiedziałam, ze w sobote był dzień chlopaka ^^
I wszystkie klasy cos swoim "mężczyznom" kupiły, tylko 3c jak zwykle sie wyłamuje...
A czy chłopacy mogą miec do nas pretensje, skoro oni nie mają najmniejszych ambicji na 8 marca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:30, 06 Lis 2006    Temat postu: Dokumentacja...

Na początek, jeśli ktoś to wogóle czyta, chciałam przeprosić, że sie tu nie pojawiam.
Prezpraszam...

6 października
Dokumentacja.

Plakaty...
Niemieckie i polskie, dwustronne i jednostronne, duże i małe...
Plakaty Tokio Hotel.
A konkretnie 46 plakatów Tokio Hotel.

Wyglądało to mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz jakoś tak :(
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pusto prawda?

[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj jest 45 lakatów...
Jednago brakuje?
[link widoczny dla zalogowanych]
Tego nie dałam rady ściągnąć :)


Najstarszy wisiał równo 340 dni... Ostatni jaki powiesiłam, wisiał zeledwie 20.
A data też nie bez powodu. 6 listopada pierwszy raz usłyszałam ich na polskim kanale.
Zabierałam sie do tego 4 razy. Dopiero za piątym mi sie udało. Ściągałam je po kolei, tak jak wieszałam. Pamietałam?
Słuchając płyty "Schrei".
To było do przewidzenia... ale przy ostatnim plakacie sie popłakałam.
Nie pytajcie dlaczego to zrobiłam, jesli mieliście taki zamiar. Bo ja sama nie wiem...
Teraz sie musze przyzwyczaić, że rano nie będzie mnie już budziła gęba Billka, ani dredki Tomka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Tokio Hotel Strona Główna -> Pamiętniki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin